Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   56
             

Karol "AsCoT" Obrzut


Umówiliśmy się na gg. Ale jak to z gg bywa, serwer szlag trafił. W tej sytuacji przeszliśmy na naprędce ustawiony kanał czata Wirtualnej Polski. Tam wywiad poszedł już gładko i Kamil z chęcią odpowiadał na pytania. Zapraszam do przeczytania rozmowy z wicemistrzem Polski w FIFA 2005- Kamilem Grzybkiem (]vE[Lawman)



Ascot:
Słowem wstępu chciałem pogratulować drugiego miejsca... A jak wrażenia po finale?


Kamil:
Mieszane. Z jednej strony jestem bardzo zadowolony, z drugiej strony jednak mistrzostwo miałem na wyciągnięcie ręki. No nic, nie udało się, ale i tak jestem szczesliwy.


No pewnie... Swoją drogą walka finałowa musiała być zacięta. Co mógłbyś powiedzieć o swoim przeciwniku? Co poszło nie tak, że jednak z nim przegrałeś?



Z jednej strony jestem zadowolony ze swojego występu. Z drugiej mistrzostwo miałem na wyciągnięcie ręki. Suprise był bardzo dobrze przygotowany, ale w finale miałem go "na talerzu"


Ile trenujesz? Bo rozumiem, że trochę Ci to zajmuje...



Różnie to bywa. Grę w Fifę traktuję raczej jako zabawę. Przed zawodami starałem się grać około 2 godzin dziennie. Teraz oczywiście gram ciut mniej, ale staram się szlifować cały czas formę formę.


Na czym grasz? Klawiatura, czy pad?



Kiedyś grałem na klawiaturze. Teraz nie wyobrażam sobie rozgrywek bez pada. Cytuję: "Klawiatura do pisania a padzik do grania" :)


A swoją drogą czemu akurat FIFA 2005, skoro triumfy święci Pro Evolution Soccer?


Odpowiedź prosta. W PES'ie nie ma opcji multiplayer, dlatego trudno, by powstała scena PES. Nie wiem, jak to wygląda teraz, gdy wchodzi PES4. Poza tym do FIFY mam sentyment.


No właśnie. A którą część Fify uważasz za najlepszą do tej pory?

Myślę, że obecna. 2005 jest najlepsza. 2004 była wg mnie kompletnym niewypałem.


Co Ci się nie podobało? Bo rzeczywiście zebrała dość niepochlebne recenzje



Być może dlatego, że została wydana prawie równo z PES 3, a na tle produktu Konami Fifa wypadła naprawdę blado. EA chciało poprawić sytuację wypuszczając EURO 2004, ale i tak większość graczy czuła lekki niedosyt.


Co byś zmienił w nowych grach z serii FIFA, żeby takie coś jak w przypadku 2004 się nie powtórzyło? A może czegoś Ci brakuje, co chciałbyś dodać?



Hmmm temat rzeka :> Ogólnie to bym zmienił trochę gameplay. Wolałbym, żeby nie było schematów i każda akcja była inna. Poza tym chciałem się doczekać kiedyś polskiej ligi. Do grafiki zarzutów nie mam, ale chyba nie ona jest najważniejsza w "kopanych"


A do muzyki?


O ile w poprzednich FIFACH była żAŁOSNA to w obecnej jest naprawdę ok! Kawałki są naprawde dobrze dobrane i wkomponowane w klimat piłkarski. Aha, zmieniłbym też komentarz, bo panowie Motson i kumpel się przejedli całkowicie.


Ej, wybiłeś mi ostatnie pytanie, ale i tak je zadam: który soundtrack uważasz za najlepszy? Znaczy do której FIFY?



Jako soundtrack, to myślę, że do FIFY 2005, a najlepsze pojedyńcze kawałki to:
-Blur- SONG 2 (Fifa 98)
-Chumbawamba (WC 98)
-Apollo 440- Stop the rock (Fifa 99?)


Ok, dzięki, to już koniec pytań. Ostatnie słowo należy do Ciebie.



Ja tez dziękuję. Pozdrawiam czytelników SS-NG. Zapraszam do gry w FIFĘ i powiększenia naszej sceny, która i tak się rozrosła.



  Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   56