Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   51
                                

Wacław "DRIZIT" Beck


W tym miesiącu maili jak na lekarstwo, jednak wartościowe. Co prawda większość to gratulację oraz ocena naszej twórczości, ale co tam ;) Wiecie jak jest, ja sobie tych maili sam nie piszę, nie moja wina że nas nie krytykujecie, nie traktujecie z buta itd. :P. Dobra, a teraz poważniej. Liczymy na Wasze głosy w takim stylu jak ocenia wrześniowego numeru (ta rozmowa na samym końcu). Piszcie na temat SS-NG 25.

Coraz większe poruszenie wśród konkurencji, lub jak kto woli "konkurencji", sprawia że musimy się naprawdę zmobilizować i dokończyć sprawy zaległe. Chodzi o tą nieszczesną czerwoną rewolucję, którą planujemu już od ponad pół roku. Zdajemy sobie sprawę z naszych wad, ale także wiemy ile już przeszliśmy i co planujemy. Po co to piszę? Rozwijamy się, musimy i chcemy się rozwijać, dlatego potrzebujemy Waszych sugestii, próśb i gróźb. Nie zawiedźcie, my też nie zawiedziemy. Jeżeli zawiedziecie, wiedzcie że i tak zrobimy swoje i pokażemy na co nas stać. Trzymajcie się z nami. Piszcie co o nas myślicie. Nie zapominajcie że mamy nowe adresy mailowe. Do mnie piszcie na [email protected].



Moje gratulacje. Wreszcie pojawił się na rynku (na razie tylko internetowym) dość ciekawy magazyn nt. gier. Widząc to co robicie przypominają mi się stare czasy. Artykuły są pisane w starym dobrym stylu (choć jak narazie jeszcze brakuje większego poczucia humoru) jak również niektóre działy są prowadzone na bardzo dobrym wysokim poziomie.



Jednak najbardziej brakuje mi takiego magazynu w wersji papierowej. Całkowicie inaczej wówczas wszystko wygląda. Jeżeli byście planowali wydanie na papierze to jednak nie jestem zwolennikiem dodawania jakiś CD do magazynu. Jest to moim zdaniem zbędny dodatek który jedynie podnosi cenę. Większość gier dołączanych do magazynów przeważnie już społeczeństwo posiada lub jest po prostu nieciekawych. Natomiast, jeżeli chodzi o wersje demo to większość osób (oczywiście nie wszyscy ale większość) ma dostęp do Internetu i sami ściągają z sieci takie wersje, wiec moim zdaniem naprawdę mija się to z celem. Jeżeli magazyn zostałby wydany na papierze to można by było rozbudować dział Download i tam umieszczać większość plików. Albo zrobić magazyn z CD, ale tylko w prenumeracie dla osób które zamówią wersje z płytą. Ale zapewne i tak większość takich pomysłów już przeanalizowaliście. Więcej już nie zawracam głowy. Ewentualne przeprosiny za błędy i pozdrowienia z Wrocławia.

Trzymać tak dalej !!!!
Enjoy

Widzisz. Właśnie taka wizję pisma mamy. Będziemy starali zaspokajać wasze organizmy, rządne tekstów na poziomie, humoru i coraz większego profesjonalizmu. Niewątpliwie to jeszcze potrwa, ale damy radę.

AVE
Pewnie okaże się lamerem ale w temacie gwiezdnych wojen nie siedzę zbyt głęboko i czytałem tekst w nowym numerze SSNG o wersji DVD Star Wars. Autor często nawiązuje do książki ale jakiej książki? Jest jakaś książka STAR WARS? Można ja jeszcze kupić ? Opowiada ona wszystkie epizody czy tylko te już nakręcone a może jeszcze cos ponad to?

Mago

Ja też okaże się lamerem. Nie siedzę w temacie ;) Autor chwilowo jest średnio dostępny, jednak do czasu wydania następnego numeru (albo lepiej na łamach) spróbuję ci odpowiedzieć na to pytanie. Przepraszam za zwłokę. Trzym się ;)

Witaj !
Szperałem po sieci i przyuważyłem, iż wolna jest domenka ss-ng.info. Pozwoliłem sobie ja zarejestrować i ustawić przekierowanie na Wasz adres :)

Pozdrowienia !
Sebastian N.

Ja już o tym pisałem na stronie. Trudno mi coś takiego inaczej skomentować, jak tak że SS miał…ma naprawdę wielkich fanów. Takich, którzy to bezinteresownie fundują zinowi, który wyrósł z ich ukochanego magazynu demenkę. Dzięki stary. To cholernie miłe.
Dziękuję serdecznie! Jestem zaszczycony i szczęśliwy! Wasz ZIN czytam od początku, ponieważ jestem totalnym fanem SS! Mam wszystkie numery od 1 do 86 (bodajże) i kilka kompendiów! Brałem udział w konkursach organizowanych przez SS ale nigdy nic nie wygrałem a tu masz! Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam całą redakcję SS-NG jesteście wielcy!

Jakbyście nie wiedzieli za co On tak dziękuje, to powiem Wam że za nagrodę (poradnik DOOM’a). No widzisz, nigdy nie jest za późno żeby wygrać ;)

ROZMOWA Z GG…
…no i krótka recenzja wrześniowego ss-ng (oj pojadę Was, pojadę) - przeczytałem Twój (Keirana) tekst i zauważyłem kilka spraw:
1. Posługujesz się bardzo złożonymi zdaniami, przykładem może być sam wstęp, który składa się z dwóch zdań, a jest dość obszerny znaczeniowo. Nie wiem, czy to minus ale mniej oczytany czytelnik ( :) ) może się odrobinę pogubić. Jedna rzecz: możesz używać średników w takich długich zdaniach, żeby zachować klarowność.
2. Tekst stricte informacyjny i to się chwali, nie ma żadnego silenia się na pseudo-zabawne porównania (np. "zakręcony jak warkocze wieśniaczki", jezu). Widać, że autor jest w temacie i wie, o czym pisze.
3. Ogólnie to tak w skali na 10 to oceniam na 7,5. 4. Mam wielkie zastrzeżenie co do składu tekstu. Moglibyście zaczynać nowe akapity standardowo, wcięciem, bo tak to się człowiek gubi.
Przepraszam za ta krytykę, ale wiem ze jesteś osoba mówiącą prawdę, prosto z mostu więc postanowiłem Was wesprzeć intelektualnie.
Za to kolega Genosha mi się nie spodobał, jego teksty silą się na ironiczno-kpiarski ton, jest też kilka wpadek, na przykład ta w recenzji Planescape’a, w której jest jakieś takie zdanie o auto-save’ach:"niemożność permanentnego zejścia z tego świata znacznie ułatwia sprawę i ogranicza używanie auto-save’a". Może mu się pomyliło z quicksavem.Ale wracając do głównej linii mojej wypowiedzi: jest kilka wpadek, których nieuważny obserwator nie wyśledzi. Czytelnik INSTYNKTOWNIE czuje o co chodzi, ale kiedy się przyjrzeć zdaniu to jest brzydkie i nieczytelne. Kiedy będę już miał net, to nie omieszkam recenzować Was częściej a i może od czasu do czasu coś skrobnę i może coś nawet z tego dacie. A tak ogólnie to o ss-ng. naprawdę podoba mi się, to że pismo staje się coraz bardziej profesjonalne, naprawdę wielkie, wielkie brawa.
Tylko te reklamy mnie trochę niepokoją,. zawsze kiedy w drogę wchodzi kasa coś się zmienia.

Dzięki za opinie. Zacznę od końca. To że są reklamy, wcale nie oznacza że za pieniądze, więc spox ;) Na razie one powodują tylko tyle że możecie brać udziały we wszelkich konkursach, a to chyba dobrze. Trudno mi skomentować twoją opinie o tekstach Keirana i Genoshy, to już twoja prywatna opinia i nie będę z nią polemizował. Jeżeli chodzi o twoje recenzje zina, to bardzo chętnie będziemy je czytali i wyciągali z nich słuszne wnioski! Dzięki.

Witaj. Z tej strony Kampa. Mam nadzieję, że przeczytasz ten e-mail i rozpatrzysz go pozytywnie. Właśnie czytam najnowszy SS-NG i zatrzymałem się na DreamWeb! Odkąd zagrałem w niego na Amidze (dawno to było, ale wspominam miło), to jak tylko dostałem internet zacząłem szukać tej gry, niestety po dziś dzień nic A gdy czytam ten artykuł pomyślałem, że może będzie możliwość, że ty mi jakoś tę grę udostępnisz, bo zapewne posiadasz. Nie będę ci tu pisał bzdetów, ale powiem wprost, że jest dużo gier, których szukam z Amigi, ale to niestety nie takie łatwe, w szczególności jak nie ma $, bo wtedy coś bym wymyślił. Tak więc proszę cię na odzew w sprawie tego maila.

VEEROOS:
Dreamweb'a w wersji PC znajdziesz na stronie http://staregry.pl. Gdy już tam będziesz w wyszukiwarce jako tytuł podaj DREAM WEB, dopiero wtedy Ci wyszuka. Co do wersji amigowskiej powinna sobie leżeć na http://emumania.pl. No, teraz nie pozostaje Ci już nic innego jak dać się poświęcić dla ratowania świata :]


  Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   51